Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leczysław Kerdgeniusz
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Grarżurduru
|
Wysłany: Nie 19:23, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ale czy aby przypadkiem nie lunatykujemy także w dzien? Keidy nam sie wydaje, że jesteśmu zupełnie świadomi i wszystkie naszy decyzje wychodzą z naszej własnej nieprzymuszonej woli? Może wtedy też robimy coś co jest nam podyktowane przez naszą podświadomoć? A wolna wola i niezależność to tylko złudzenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piotrek
Marynarz
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:41, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli że podświadomość to twój władca... to ma sens bo ona może zrobić wszystko. Ona nami kieruje i włada naszym ciałem i zmysłami. Wiesz tlko to ma jeden mały szkopuł. Podświadomości wszystkich ludzi muszę mieć kogoś lub coś co jest ponad nimi. To co tworzy zbiegi okoliczności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leczysław Kerdgeniusz
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Grarżurduru
|
Wysłany: Nie 19:44, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
W mojej powieści występuje właśnie Los, postać, która kieruje zbieagami okoliczności (między innymi). Podejrzewam, ze w realnym świecie zanjmuje się tym Bóg, jednka nie jesteśmy tego pewni, i nie możemy tego stwierdzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrek
Marynarz
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:46, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wgłębiając się tam dzie nie powinniśmy możemy tego dowieść. Trzeba wiedzieć gdzie go szukać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leczysław Kerdgeniusz
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Grarżurduru
|
Wysłany: Nie 19:56, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Go szukać nie trzeba, ona jest zawsze blisko, trzeba tylko dobrze patrzeć...
Ale wracając do tematu, naszą wolą nie kierujemy sami. Musimy sie zastanowić, dlaczego? Czy w pełni z naszj inicjatywy wynikła ta dyskusja? A może ma ona na celu przedstwienie nam pewnego zarysu Rzeczy? Kto to wie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrek
Marynarz
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:58, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem jedno właśni przedstawiłeś wątpliwość co do isnienia Boga. Bóg dał nam wolną wolę ale tak jak mówisz jej nie mamy. Więc o co tu chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leczysław Kerdgeniusz
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Grarżurduru
|
Wysłany: Nie 20:14, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Może mamy wolną wolę ale, jednka nie do konca, gdyż nasze myśli i postanowienia mogą pochodzić z innych źródeł. Co najwyrzej długotrwałe uczucia, ale i je się da podrobić. Więc jak nasza wolna wola tak faktycznie ma sie objawiać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrek
Marynarz
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:16, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
To jest właśnie oznaka że nie mamy wolnej woli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leczysław Kerdgeniusz
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Grarżurduru
|
Wysłany: Nie 20:22, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Albo mamy ją, ale nie jesteśmy w stanie jej uwolnić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrek
Marynarz
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:23, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ale po co uwalniać to co otrzymaliśmy od Boga jako przywilej to nie ma sensu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leczysław Kerdgeniusz
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Grarżurduru
|
Wysłany: Nie 20:25, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Szukajcie, a znajdziecie, czy cośtam takiego. Może nasza wolna wola wcale nie występuje w postaci naszego powszedniego zbioru decyzji i naszego postępowania, tylko naszej woli dotyczącej innych... Naszego miłowania bliźniego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrek
Marynarz
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:30, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
To chyba też jest kierwane przez kogoś. Myślisz że dlaczego rozszedłem się z Kamilą. Ja sam ego nie wiem. Ale wiedziałem że tak musi być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leczysław Kerdgeniusz
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Grarżurduru
|
Wysłany: Nie 20:35, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Coś przesądza z góry o tym, co się z nami stanie. Później daje nam odczuć, ze tak musi być, a my sie na to godzimy. Ciekawe, czy możemy mieć w tej sprawie swoje zdanie, robić coś na przekór swojemu, SZCZĘŚCIU!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrek
Marynarz
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:42, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Z tym jest jak z żołnierzem i rozkazem którego nie może wykonać jeśli wiąże się on z złamaniem wszelkich norm i reguł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leczysław Kerdgeniusz
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Grarżurduru
|
Wysłany: Nie 20:44, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Niewykluczone. Ale czyzby szczęście było narzędziem propagandy? Prowadziło do dobra dla nas ale tak, by dobrze sie stało odobie z góry??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|