| Autor |
Wiadomość |
| Leczysław Kerdgeniusz |
 Wysłany: Pią 15:30, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Szczęście to puste słowo, dla mnie nie osiągalne pod żadną postacią... |
|
 |
| piotrek |
| Wysłany: Czw 18:44, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Szczęście to naprawdę coś wielkiego... ale można je osiągnąć naprawdę drobnymi ale ważnymi dla duch czynami... |
|
|
| Leczysław Kerdgeniusz |
| Wysłany: Czw 14:59, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Czy ja wiem... |
|
|
| piotrek |
| Wysłany: Wto 17:53, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Głębokie duchowe osiągnięcie swych celów... spełnienie się... niekoniecznie wielkimi czynami... na przyklład może to być zakochanie się... |
|
|
| Leczysław Kerdgeniusz |
| Wysłany: Sob 15:00, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| A niby co? |
|
|
| piotrek |
| Wysłany: Śro 23:15, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Wiesz.. prawie Cię nie poznaję... uważasz że to sama chemia... bądź czymś kierowany 'przypadek' ??  |
|
|
| Leczysław Kerdgeniusz |
| Wysłany: Nie 18:48, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ok, jak może być odczuwane szczęście? Co jest jego esencją?
Wg mnie to może być stan, w któym nie odczuwamy już żadych pragnień, pożadań, totalne nic żadnych chęci. JEsteśmy nasyceni na maxa  |
|
|
| piotrek |
| Wysłany: Sob 15:17, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
| No kim... tylko znowu odchodzicie od tematu... dalczego?/ załóż taki temat jak popierduły i kłotnie i git... tam sobie piszcie co chcecie ale nie tu..my tu mamy o szczęściu dyskutować... |
|
|
| Leczysław Kerdgeniusz |
| Wysłany: Czw 15:54, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Zgadza się. A wiesz kim był Terioh?? |
|
|
| Maaarynia |
| Wysłany: Śro 10:39, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Kto? Helioter i Gefrrordon to bracia z Twojej książki.. |
|
|
| Leczysław Kerdgeniusz |
| Wysłany: Wto 18:33, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Wiesz kto to chociaż był ?? |
|
|
| Maaarynia |
| Wysłany: Wto 16:11, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Noooo.... |
|
|
| Leczysław Kerdgeniusz |
| Wysłany: Sob 22:14, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Chyab Heliotera... Ale w koncu za podpuszczeniem ojca wszyscy pozdradzali sie wzajemnie... |
|
|
| Maaarynia |
| Wysłany: Sob 20:13, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Co do tego Gefrrordona to bratowi też nie można ufać ;( |
|
|
| Leczysław Kerdgeniusz |
| Wysłany: Pon 17:14, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Nienawiści też? |
|
|